W VII Niedzielę Zwykłą Pan Jezus stawia przed nami niezwykle trudne zadanie. Ewangelia uczy nas abyśmy miłowali swoich nieprzyjaciół, modlili się za tych, którzy nie życzą nam dobrze, abyśmy nie potępiali innych wydając na nich niesłuszne wyroki, abyśmy przebaczali i miłowali nieprzyjaciół. Pan Jezus wyraźnie mówi, że jaka miarą my mierzymy taką i nam zostanie odmierzone. Jest to niezwykle trudne zadanie do wypełnienia ale po tym poznaje się prawdziwego ucznia Chrystusa, który podejmuje trud wypełniania najważniejszego przykazania względem drugiego człowieka.
Czytanie z Pierwszej Księgi Samuela skłania nas do refleksji opisując scenę, kiedy to Dawid miał okazję zemścić się na swoim wrogu Saulu wypełniając surowe prawo podlegające zasadzie „oko za oko, ząb za ząb”. Dawid powiedział wprost do Saula, że Pan wynagradza za sprawiedliwość i wierność dlatego nie podniósł na niego ręki choć miał ku temu okazję. Kontekst z Pierwszego Czytania uczy nas abyśmy nie kierowali się pobudkami ludzkimi, które często zmierzają do zemsty, odpłacenia złem za zło, wytykaniem błędów innych, ocenianiem i wydawaniem pochopnych sądów. Bo przecież jak wybrzmiał refren Psalmu Pan jest łaskawy, pełen miłosierdzia. To On odpuszcza wszystkie nasze winy i ratuje nasze życie od zguby, nie karze za grzechy bo jest nieskory do gniewu ale lituje się nad nami tak jak ojciec nad swymi dziećmi bo pragnie naszego duchowego nawrócenia.
Czytanie z Pierwszego Listu Świętego Pawła Apostoła do Koryntian ukazuje nam dwa oblicza człowieka: ludzkie i niebieskie (duchowe). Zderzenie się tych dwóch sfer ma skłonić nas do refleksji abyśmy w życiu kierowali się obliczem duchowym, abyśmy zawsze pamiętali dokąd zmierzamy, jakie wartości mamy wyznawać i komu mamy być wierni. Niekonsekwencja w przestrzeganiu przykazań Bożych szczególnie opuszczanie niedzielnej Eucharystii, brak modlitwy i skupienia bardzo szybko przyczyni się do utraty sensu nad tym co prawdziwie ważne. Dążąc do tego co ludzkie i ziemskie spowoduje oddalenie się od Boga. Jest to złudne i bardzo niebezpieczne, gdyż człowiek może jedynie zapętlić się w swoim egoistycznym świecie i fałszywym przeświadczeniu, że po ludzku może wszystko osiągnąć.
Papież Franciszek w modlitwie Anioł Pański powiedział: „Drodzy bracia i siostry, to właśnie bezinteresowna i niezasłużona miłość, którą otrzymujemy od Jezusa rodzi w naszych sercach sposób postępowania podobny do Jego sposobu postępowania, odrzucający wszelką zemstę.” W duchu Bożego działania jesteśmy wstanie zło dobrem zwyciężać, miłować tych, którzy nam źle życzą oraz przebaczać nieprzyjaciołom.