Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa poprzedza Niedziela Trójcy Przenajświętszej. Jest to największa i najbardziej niepowtarzalna tajemnica naszej wiary. Nie jesteśmy wstanie pojąć ludzkim umysłem tego, że jest jeden Bóg ale w Trzech Osobach: Ojca, Syna i Ducha Świętego. Każda Eucharystia rozpoczyna się od słów pochodzących z Drugiego Listu do Korynstian „Łaska naszego Pana Jezusa Chrystusa, miłość Boga i dar jedności w Duchu Świętym niech będą z wami wszystkimi!” Co świadczy o darach jakie otrzymujemy od Ojca, Syna i Ducha Świętego.
Jeden jest Bóg ale w Trzech Osobach jakie to niezwykłe i tajemnicze zarazem. Łaska, miłość i dar jedności to wszystko czym zostaliśmy obdarowani juz na chrzcie świętym poprzez włączenie do wspólnoty Kościoła. Jest to swego rodzaju namaszczenie aby pielęgnować i podtrzymywać światło wiary. Wiary, która nadaje sens życiu, która pomaga kroczyć przez codzienność, która skłania nas do wysiłku i nieustannego pielęgnowania relacji z Bogiem. Bez pomocy Ducha Świętego nie jesteśmy wstanie wyznać wiary w Jezusa. To Duch Święty uzdalnia nas do mężnego i odważnego wyznawania wiary.
Tak też uczyniliśmy w sześćdziesiąty dzień po Wielkanocy kiedy obchodzimy uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa. Publicznie wyznaliśmy wiarę w Boga ukrytego w Białej Hostii, obecnego i prawdziwego w tej kruszynie chleba. Wierzymy, że podczas każdej Eucharystii chleb zamienia się w Ciało Jezusa a wino w Jego przenajświętszą Krew. Ksiądz Proboszcz podczas wygłoszonego kazania zachęcił nas do dokonania refleksji nad znaczeniem w naszym życiu Eucharystii? Czy faktycznie wierzymy w to co dokonuje się na ołtarzu? Czy Eucharystia jest dla nas ważna? Czy nie wątpimy w moc spożywanego Ciała Chrystusowego? Są to pytania jakie należy sobie zadać głęboko w sercu i zastanowić się nad jakością naszej wiary.
Usłyszeliśmy, że „Ciało (Jezusa) moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem. Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim.”Jezus oddaje nam się cały po to abyśmy czerpali z Jego mocy i siły abyśmy nasycali się Jego miłością. Ksiądz Krzysztof kazanie zakończył słowami jednej z pieśni „Ja wiem, w kogo ja wierzę stałością duszy mej”. Niech to publiczne przyznanie się do Jezusa, oddanie Mu czci i godności będzie wciąż aktualnym zaproszeniem Boga do naszego życia, naszych parafii, wiosek, miast, miasteczek, miejsc pracy i szkół.
Bądź z nami Chryste zawsze i wszędzie.
Bo ja wiem w kogo ja wierzę!
Ksiądz Proboszcz wyraża swoją wdzięczność wszystkim tym, którzy przyczynili się do organizacji dzisiejszej uroczystości: liturgicznej służbie ołtarza, pani organistce, osobom, które przygotowały cztery ołtarze, panom niosącym chorągwie, dzieciom sypiącym kwiatki oraz Ochotniczej Straży Pożarnej z Wrzącej.