Niedzielą Zesłania Ducha Świętego kończymy w Kościele okres Wielkanocny. Liturgia Słowa prowadzi nas do Wieczernika, gdzie Jezus po raz pierwszy objawił się Swoim uczniom po Zmartwychwstaniu.
Drugie czytanie z Pierwszego Listu św. Pawła Apostoła do Koryntian rozpoczyna się słowami, że nie możemy powiedzieć bez pomocy Ducha Świętego: Panem jest Jezus. Duch Święty daje nam siłę i moc, do tego aby z należytą pobożnością i żarliwością okrzyknąć, że to Jezus jest Panem naszego życia. Winniśmy więc swoim postępowaniem dawać przykład wierności Bożym przykazaniom. Jezus ukazujący się Swoim uczniom przywitał się słowami Pokój wam!, a następne pokazał ręce i bok, z którego rozlewa się zdrój żywej wody z samej świątyni Ducha Świętego. Świątyni zburzonej grzechem i na nowo odbudowanej miłością do człowieka. Podobnie jak uczniowie Chrystusa zostaliśmy wezwani by budować jedność przy pomocy ożywiającego Ducha. Jedność możemy budować przede wszystkim na fundamencie przykazania miłości mającego źródło w miłości Jezusa, który tak bardzo pragnie naszego zbawienia. Miłość uczy pokory, otwiera na potrzeby drugiego człowieka, uzdalnia do budowania relacji oraz jest pewną drogą do pojednania i zgody. Zmartwychwstały Jezus nie czyni wyrzutów Swoim uczniom a mógłby, ponieważ został zdradzony. I na tym właśnie polega wielkość Boga miłosiernego, przebaczającego i dającego pokój. My tak jak uczniowie jesteśmy zobowiązani do tego, aby dzielić się Bożym pokojem i umiejętnością przebaczania. Zdolność budowania relacji z Bogiem została w nas zaszczepiona przy chrzcie świętym, a następnie umocniona na progu dorosłości w sakramencie bierzmowania. Duch Święty pragnie, abyśmy pielęgnowali wszystkie dary, jakimi nas obdarzył.
Pragniemy dziś w sposób wyjątkowy przyzywać Ducha Świętego, który daje siłę i moc do żarliwego wyznawania, że Panem jest Jezus.