4.11.2017

Uroczystość Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny

Rozpoczął się listopad, w którym w sposób szczególny pamiętamy o naszych bliskich zmarłych. Jest to czas głębokiej refleksji i zadumy. Gromadząc się przy grobach naszych najbliższych zastanawiamy się nad własnym losem i życiem. Na chwilę uciekamy od codziennego zgiełku i wzniecamy wspomnienia, w których ciągle żyją ci, których już z nami nie ma tu na ziemi.

1 listopada uroczyście wspominamy nieprzeliczony tłum Wszystkich Świętych i Zbawionych, którzy zachęcają nas, abyśmy spróbowali żyć tak, jak oni. Przyglądając się życiorysom świętych dostrzegamy w głównej mierze cnoty tj. pokora, cichość, oddanie, wiara, bezwarunkowa i niezłomna miłość do Boga i ludzi. Kierując się nimi w życiu możemy stać się świętymi, tak jak oni bo przecież wszyscy zostaliśmy powołani do świętości, która jest dopełnieniem naszego człowieczeństwa. Nauczmy się przyjmować od Pana to powołanie w duchu wiary, pokory i miłości.

Listopad jako miesiąc pamięci o zmarłych kieruje nasze kroki na cmentarze, by zatrzymać się na chwilę przed grobami naszych najbliższych. Wyrazem wdzięczności i miłości są stawiane na mogiłach kwiaty, a płonące znicze dowodem na to, że pamięć o nich nieustannie tli się w naszych sercach. Nie możemy zapomnieć o modlitwie, przez którą odnawiamy więzi rodzinne. Szczera i gorąca modlitwa za zmarłych jest im potrzebna do zbawienia, aby mogli cieszyć się wieczna radością u Ojca w niebie. Nie możemy zapomnieć o celu ostatecznym naszej doczesnej pielgrzymki, której finałem będzie spotkanie z Bogiem i naszymi bliskimi zmarłymi. Patrzmy na pomniki naszych zmarłych z nadzieją, która jest potężniejsza i silniejsza od śmierci, ponieważ jest ona ostatnią drogą prowadzącą do ostatecznego spotkania z Bogiem.