W Piątą Niedzielę Zwykłą wsłuchaliśmy się w słowa Jezusa skierowane do Szymona Piotra: „Nie bój się, odtąd ludzi będziesz łowił”. Wezwanie to nie tylko zmieniło życie Szymona ale również jest skierowane do każdego z nas abyśmy zaufali i wierzyli.

Jezus towarzyszy nam nieustannie na łodzi codziennego życia, tak jak wszedł do łodzi Piotra. Niezależnie od naszych zmagań, wątpliwości i grzechów, zaprasza nas, byśmy Mu zaufali i poszli za Nim. 

Szymon, doświadczony rybak, początkowo wahał się, gdy Jezus kazał mu zarzucić sieci. Całą noc ciężko pracował i nie złowił nic. A jednak – wbrew ludzkiej logice – zaufał słowu Mistrza doświadczając cudu.  My też jesteśmy wezwani do zawierzenia Bogu nawet wtedy, gdy wydaje się, że wszystko jest bez sensu. Wiara może nas przemienić i uzdalnić do miłości, której sami z siebie nie potrafimy okazać. Ważne jest aby pracować nad własnymi grzechami i słabościami a świadectwo naszej wiary, nawrócenie i miłość do Boga pomoże podnieść tych, którzy nie mają już sił.

Panie, dziękujemy Ci, że towarzyszysz nam na morzu naszego codziennego życia. Bądź dla nas źródłem siły do tego, aby nieść pomoc tym, którzy sami nie potrafią się podnieść.