Za nami już Trzecia Niedziela Wielkanocna. Trwamy nadal w radości zmartwychwstania. Odczytany fragment Ewangelii według św. Jana ukazuje nam scenę trzeciego zjawienia się apostołom przez zmartwychwstałego Jezusa. Na uwagę zasługuje postawa Szymona Piotra, który nie tak dawno trzy razy wyparł się, że nie zna Jezusa a kiedy On ukazał się nad jeziorem Tyberiadzkim zapewniał o swojej miłości mówiąc: „Tak Panie Ty wiesz, że Cię kocham”. Sprzeczność pomiędzy wyparciem się a wyznaniem miłości nie zraża Jezusa wręcz przeciwnie daje On kolejną szansę, szansę na nawrócenie.

Liturgia Słowa ukazuje nam Jezusa, który po raz trzeci po zmartwychwstaniu ukazuje się apostołom, nie wypomina im tego, że doświadczył z ich strony zawodu. Wprost przeciwnie przychodzi do Swoich uczniów i widząc ich bezradność nieudanego połowu nakazuje ponownie zarzucić sieci. Kiedy te wypełniły się po brzegi Szymon Piotr rozpoznał Jezusa. Zjedli wspólne śniadanie, podczas którego trzy razy Jezus pytał Szymona Piotra o to czy Go kocha. Szymon Piotr za każdym razem zapewniał o Swojej miłości do Jezusa mówiąc: „Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham”. Scena z Ewangelii pokazuje nam jak bardzo Jezus ukochał Swoich uczniów. Nie żywi urazy, co więcej wybacza i chce być obecny w ich codziennym życiu. Tak samo nam Jezus daje kolejną szansę, nie skazuje od razu na stracenie i niezależnie od tego jak bardzo jesteśmy uwikłani w grzech Jezus nieustannie wyciąga do nas rękę. Tak jak z apostołami jadł śniadanie tak pragnie towarzyszyć nam w każdym momencie naszego życia. Najzwyklejsza codzienność oddana Panu Bogu nabiera głębszego sensu a uczestnictwo w Eucharystii uskrzydla do tego aby wypełniać dane nam powołanie.

4 maja obchodziliśmy w Kościele również wspomnienie św. Floriana – patrona strażaków. Wspomnienie szczególne dla naszej parafii z uwagi na Ochotniczą Straż Pożarną z Wrzącej, która swoją obecnością i zaangażowaniem wspiera organizację uroczystości parafialnych.  Podczas Eucharystii modliliśmy się wspólnie za druhów i druhny aby podczas ich służby było tyle samo powrotów co wyjazdów na akcje. Niech św. Florian – nasz patron ma zawsze w Swojej opiece tych, którzy poświęcają własne życie i bezpieczeństwo by nieść pomoc potrzebującym.

Panie Jezu – prosimy Ciebie abyś Swoją obecnością i miłością otaczał każdego z nas. Bądź przy nas w każdej najmniejszej chwili naszej codzienności. Polecamy Twojej opiece a także orędownictwu św. Floriana strażaków z Ochotniczej Straży Pożarnej z Wrzącej a także jej mieszkańców.