
Trwamy w radości Bożego Narodzenia i choć w Kościele dzisiejszym świętem Chrztu Pańskiego kończymy okres Bożego Narodzenia to kolędy i wystrój świąteczny pozostaną z nami do Matki Bożej Gromnicznej.
Tajemnica narodzenia naszego Pana Jezusa Chrystusa obfituje w szereg świąt i uroczustości. Niedawno bo 6 stycznia obchodziliśmy uroczystość Objawienia Pańskiego inaczej nazywaną uroczystością Trzech Króli. Razem z Trzema Mędrcami ze Wschodu – Kacprem, Melchiorem i Baltazarem oddaliśmy pokłon narodzonemu Jezusowi. Tak jak świecąca gwiazda na niebie prowadziła do Betlejem Trzech Króli tak nas prowadzi do Niego pragnienie wiary, potrzeba pielęgnowania z Nim relacji oraz radość obcowania z tym, który przyszedł na świat aby nas zbawić.
Z kolei 12 stycznia w Święto Chrztu Pańskiego przypominamy sobie nasz własny chrzest, kiedy to dzięki rodzicom i chrzestnym zostaliśmy włączeni do wspólnoty Kościoła. Chrzest Święty zmył z nas grzech pierwordony i pomógł nam stać się dziećmi Bożymi. Ksiądz Proboszcz Krzysztof podczas kazania nawiązał do historii pewnego rekolekcjonisty, który podczas wygłaszania nauki przed ołtarzem umieścil tablicę z umieszczonymi na niej słowami Św. Jana „Bóg tak umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy kto w Niego wierzy nie zginął a miał życie wieczne”. Z tyłu tablicy znajdowało się lustro aby wszyscy ci, którzy uczestniczyli w nauce mogli w nim zobaczyć swoje odbicie. Bóg umiłował każdą i każdego z nas bez wyjątku. Pragnie naszego zbawienia dając nam w ofierze swoją nieskończoną miłość. I pomimo tego co oferuje współczesny świat oraz przekonanie, że jak dziecko osiągnie pełnoletność zdecyduje czy chce być ochrzczone czy nie Bóg pragnie naszego szczęścia. Początek rozpoczął się z dniem przyjęcia przez nas sakramentu chrztu świętego dzięki naszym rodzicom i chrzestnym.
Tak jak w lustrze widzimy własne odbicie tak zostaliśmy wyryci w sercu Jezusa. Nie idźmy za tym co modne, popularne a czerpmy ze źródła wody żywej zapoczątkowanej na chrzcie aby nieustannie wzrastać w wierze i ufać, ufać w miłosierdzie, moc i panowanie tego, który zawsze był, który jest i który przychodzi.
Zastanówmy się dziś nad naszą wiarą i podziękujmy tym, którzy rozpalili w nas pragnienie aby tę wiarę pogłębiać.